Wygląda na to, że przyszły tydzień będzie kluczowym tygodniem dla analizowanych indeksów. Miniony minął pod znakiem kontynuacji z wahaniem pod koniec tygodnia. Może ono sygnalizować koniec wzrostów, ale z taka interpretacja powinniśmy poczekać przynajmniej do początkowych sesji następnego tygodnia.
Na wykresie indeksu sp500 pojawiła się największa korekta w piątej fali, która może zwiastować zmianę trendu (korekta jeszcze się nie skończyła):
Do minimalnego szczytu (na poziomie 1320 pkt), pozostało 24 punkty, zobaczymy, czy poziom zostanie osiągnięty.
Niewielkie wahania indeksu sp500 wywołały znaczne zawirowania na indeksie wig20:
Z powodu trudności w interpretacji głównie skupiam się na sp500, tym bardziej, że to on wyznacza ton polskiemu indeksowi. Tak jak pisałem przewidywany poziom szczytu o wartości 3085 pkt jest raczej nie osiągalny i spodziewałbym się szybciej zakończonego trendu wzrostowego.
Ja obecną sytuację sp500 interpretuję jako krótką korektę (która może przejść w chwilową konsolidację) i zbieranie sił przed kolejnymi wzrostami. Analogiczna sytuacja jak pod koniec września ubiegłego roku. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNie jest wykluczone, że będą kolejne wzrosty. Różnica jest jednak taka, że wtedy znajdowaliśmy się w połowie trzeciej fali, a teraz raczej kończymy piątą falę wzrostów. Z racji tego, że trzecia fala jest najczęściej najdłuższą falą, wtedy mogliśmy przewidywać dalsze wzrosty z większym prawdopodobieństwem niż teraz.
OdpowiedzUsuńJak będzie tym razem, zobaczymy:)
Sądzę, że przyszły tydzień będzie jeszcze wzrostowy na SP500. Byki będą chciały wytestować szczyt z knota świecy tygodniowej 2008-08-15 (1312 bodajże). Potem zasłużony odpoczynek/korekta.
OdpowiedzUsuńBardziej szczegółowo rozrysowane:
OdpowiedzUsuńhttp://na-plus.blogspot.com/2011/01/sp500-kiedy-korekta.html