Dzisiejszego dnia zniknął wykres z konta demo w prawym pasku, a pojawił się wykres z rzeczywistego konta. Jest to pierwszy mój miesiąc grania na rynku fx, w związku z tym rozpoczynam nowy cykl wpisów - podsumowania rynku fx.
We wpisie pojawi się krótkie podsumowanie i statystki, wykresy portfela (procentowe) po każdej transakcji i w ujęciu miesięcznym (taki jak w pasku po prawej) oraz opis opis najlepszej i najgorszej transakcji w miesiącu (pod względem ilości wygranych lub przegranych pipsów).
Na wykresie dziennym sp500 pojawiła się ciekawa sytuacja:
Otóż szczyt fali 5 nie pokonał szczytu fali 3 - sytuacja taka może mieć miejsca, jednak wydaje mi się, że po prostu korekta nie jest jeszcze zakończona, stąd za szczytem fali 3 pojawiło się oznaczenia fali jako D.
Wykres eurusd od wczoraj znajduje się w korekcie - para straciła już ponad 50% wartości fali trzeciej. Sytuację dobrze widać na wykresie h4:
Fala 4 weszła na obszar fali 2, co informuje nas, że fala 3 już się zakończyła. Mimo, że w większości materiałach dotyczących teorii fal Elliotta jest wyraźnie napisane, że fala 4 nie może wchodzić w obszar fali 2, na rynku forex takie zachowanie jest dosyć częste (i na wszystkich innych rynkach z lewarem).
Sp500 zgodnie z oczekiwaniem zakończył falę 4 i znajduje się w piątej fali - po jej pełnym uformowaniu możemy spodziewać się korekty (maksymalnie do poziomu 1260):
Interesującym pytaniem jest czy indeks wyznaczy szczyt powyżej fali B, czy tylko powyżej fali 3.
W ostatnim wpisie poświęconym tej parze walutowej zastanawiałem się czy to koniec spadków. Rynek jednak zmusił mnie do zmiany tej prognozy. W związku z tym prezentuję zaktualizowany wykres dzienny:
Główną zmianą w analizie jest uwzględnienie wydłużonej fali trzeciej - na wykresie rozpisana jest za pomocą podfal 1,2,3,4. W tej chwili rynek znajduje się w podfali 5.
Na wykresie czterogodzinnym możemy zauważyć, że podfala 5 jest już prawie skończona:
Analizując ostatnie ruchy rynku na parze walutowej eurpln musiałem zmienić kolejność fal. Stąd wyszło mi, że na wykresie tygodniowym cały czas znajdujemy się w fali {2} - czyli euro będzie zyskiwać w najbliższym czasie na wartości:
Wygląda na to, że korekta na parze eurusd została zakończona i rozpoczęły się wzrosty. Oczywiście nie ma jeszcze stuprocentowej pewności, ale na razie takie wnioski można wyciągnąć z wykresu H4:
Para walutowa eurusd zaczęła tracić na wartości, teraz weszła w fazę korekty - lekkich wzrostów. Po niej możemy spodziewać się kolejnych spadków.
Zacznijmy od wykresu h1:
Na wykresie widzimy ostatni impuls spadkowy, a także początek korekty. Ponieważ ruch ten był pięciofalowy spodziewam się przynajmniej jeszcze jednej fali spadkowej. W tej chwili rozpoczęliśmy korektę, która może potrwać w okolice literki 'B' na wykresie.
Fala (C) korekty na indeksie dziennym eurusd nie ma takiej siły i zasięgu, aby znieść kurs pary walutowej zgodnie z oczekiwaniami. Dodatkowo kolejny wzrost wartości zaburzył strukturę korekty i zmienił jej charakter na korektę trójkątną:
W związku z tym teraz oczekuje wypełnienia fali (E) i spadków.
Korekta wartości indeksu sp500 jest mocniejsza niż wcześniej prognozowałem:
Można wręcz mówić o impulsie wzrostowym. tradycyjnie musimy zaczekać do najbliższych spadków i głębokości korekty, aby zobaczyć czy oznaczeni fal jest właściwe. Jeśli najbliższa korekta będzie płytka i nie wejdzie na świeczki z 21 i 22 czerwca - będziemy mieli odpowiedź, że jest to impuls wzrostowy.