sobota, 20 lutego 2010

Koniec korekty czy tylko korekta w korekcie?

W ostatnich dniach FED podniósł stopy procentowe - co spowolniło wychodzenie z korekty niektórych giełd, np naszej. SP500 się tym zbytnio nie przejął i kontynuuje wzrosty:


Na powiększonym rysunku widać, że cena zaczęła pokonywać zbiór średnich (od 30 do 50). W tej chwili cena utworzyła nowy wierzchołek, który pokonał szczyt fali wzrostowej w korekcie. Moim zdaniem sp500 wyszedł z korekty i teraz będzie kontynuować wzrosty. W tej chwili brakuje jakiegoś negatywnego sygnału technicznego, który by oddalał ten scenariusz.

A jak zachowuje się nasz indeks - wig20?


Jak widać radzi sobie znacznie gorzej - do środy ukształtował się lokalny szczyt, ale w kolejne dni nastąpił spadek. Piątkowe, niskie otwarcie wystąpiło za sprawą podwyżki FEDu. W porównaniu do sp500 wig20 nie przecina średnich 30-50, a do takiego przecięcia jest jeszcze daleko i wątpliwe aby nastąpiło ono w tym tygodniu (pod warunkiem, że będą wzrosty).

Sam pozostaję optymistą i kupiłem w czwartek 12 akcji KGHM po 96,4. Uznałem, że ta cena symbolizuje wyjście tych akcji z korekty. Niestety potem kurs spadł i w drugiej części piątkowych notowań dojechał do 96 zł - więc jest cały czas są na granicy wyjścia z korekty. Stop loss mam już przygotowany, jakby jednak nastąpiły spadki.

Z innych indeksów ciekawie wygląda w szczególności swig80, który zmierza do linii oporu trendu horyzontalnego, w którym znajduje się od sierpnia:

 

Równie dobrze radzi sobie mwig40. Pytanie o sztuczne spychanie wig20 jest jak najbardziej na czasie - w zasadzie tylko on radzi sobie tak słabo.

W najbliższym tygodniu nie planuję transakcji - nie dlatego, że nie warto ze względu na sytuację, tylko, że gotówka na akcje już mi się skończyła. Powinienem był wyjść z Asseco przy początku korekty, teraz bym je tylko odkupił, no ale nic. Czasami mam problemy z byciem konsekwentnym.

Przesłałem już 4 tyś na fundusz HSBC Gif Brazil,, ale w zestawieniu te pieniądze będą jeszcze figurować pod gotówką.

W tym tygodniu portfel zanotował niewielki wzrost dzięki funduszowi BPH Akcji Dyn. i jego skład prezentuje się następującą:

Aktualny skład portfela - 12799,87 zł:
Akcje - 3449,84 zł:
AssecoPol x20 - 1100 zł
KGHM x12 - 1152 zł
Mennica x4 - 491,6 zł
PGE x32 - 706,24 zł

Fundusze - 1450,45 zł:
BPH Akcji Dyn. - 1450,45 zł

Gotówka - 4238,86 zł
Emax plus - 2000,94 zł
Lokata Optymalna OF x3 - 1659,78 zł

czwartek, 18 lutego 2010

Jak zacząć oszczędzać?

Temat, który chcę dzisiaj poruszyć z jednej strony jest dobrze znany wszystkim, ale z drugiej wiele osób go ignoruje. Wydaje mi się, że głównie z lenistwa, ale też niektórzy nie widzą  w nim sensu: bo po co oszczędzać, skoro i tak nie zostanie się milionerem z samego oszczędzania. Po części to prawda, z drugiej jednak strony nie jest to absolutnie cel odkładania pieniędzy. W niniejszym wpisie chciałbym przedstawić jak zabrać się za oszczędzanie i jakie korzyści z niego wynikają.

Dla kogo jest ten wpis?
Osobą docelową wpisu jest ktoś kto nie dba o swoje finanse: nie planuje wydatków, nie monitoruje swojego budżetu, często bierze kredyty, ma tendencję do wydawania większej ilości pieniędzy niż posiada. Myślę jednak, że osoby już oszczędzające znajdą we wpisie albo motywację do dalszego oszczędzania, albo pomysły jak usprawnić swoje oszczędzanie.

Po co oszczędzać?
Nie chcę namawiać do oszczędzania na jakiś konkretny cel: zwiedzenia świata na emeryturze, kupna nowego samochodu itd. Pod pojęciem oszczędzania mam na myśli permanentne pilnowanie aby wydatki nie były większe od dochodów. Ludzie w Polsce nie są zbyt odpowiedzialni finansowo, coraz bardziej się zadłużają nie widząc nic złego w braniu kolejnych kredytów. Często odkładają spłatę na później licząc, że wtedy będą mieli więcej pieniędzy (zwykle tak nie jest). Nawet jeśli spłacają kredyty w terminie, nie mogą przewidzieć sytuacji losowych, które mogą pogorszyć ich sytuację finansową - utrata pracy itd. 

Kiedyś rozmawiałem o finansach ze znajomym, powiedział mi, że posiada trzy grupy znajomych: biednych, średnio zamożnych i zamożnych. Jak myślicie, które grupy oszczędzały? Dwie skrajne: biedni, ponieważ sytuacja ich do tego zmusiła, bogaci ponieważ mieli na tyle rozwiniętą świadomość finansową, że wiedzieli jakie korzyści płyną z oszczędzania. Grupa środkowa nie widziała - trwali więc w miejscu zamiast powiększać swój kapitał.

Głównym celem oszczędzania jest zaprzestanie brania kredytów na cele konsumpcyjne (a najlepiej jakichkolwiek kredytów). Dzięki temu nie musimy spłacać wysokich odsetek i pieniądze te zostają u nas. Możemy je w przyszłości przeznaczyć na nagłe wydatki - dzięki temu jeszcze bardziej uniezależnimy się od kredytów.

Krok 1: pilnowanie bilansu wydatków i dochodów
Niestety oszczędzanie wymaga silnej woli oraz czasu - najłatwiej zacząć oszczędzać poprzez stworzenie arkusza kalkulacyjnego z naszym budżetem rocznym. Zaczynamy od wpisania naszych prognozowanych dochodów jakie uzyskamy do końca roku, a z drugiej strony wpisujemy wydatki i na końcu je sumujemy. Za opłaty miesięczne możemy wziąć średnią historyczną wartość, podobnie np z paliwem za samochód. Lepiej aby wydatki były ciut większe niż mniejsze od tych rzeczywistych. Dalej bierzemy wydatki związane z jedzeniem, ubraniami, wakacjami, rozrywka jak np kino, książki, gazety, imprezy itd. Niektóre wydatki płacimy raz w roku np ubezpieczenie samochodu, dzięki temu w każdym miesiącu możemy odkładać mniejsze kwoty na ten wydatek. Jeśli mamy w planach zakupy np nowy komputer, też powinniśmy go uwzględnić. Po zsumowaniu wydatków i podzieleniu przez liczbę miesięcy mamy miesięczną kwotę obciążań. Jeśli jest ona mniejsza od naszych miesięcznych dochodów to mamy jasną i klarowną sytuację. Jeśli nie, to znaczy, że musimy z czegoś zrezygnować. Dobrze by było, abyśmy do wydatków dodali kwotę na fundusz rezerwowy i traktowali tą pozycję jak podatek czy opłata (z takim samym priorytetem), a pieniądze wpłacali na konto oszczędnościowe bądź lokatę.

Krok 2: Fundusz rezerwowy
Jeśli udaje nam się zachować nadwyżkę finansową, wpłacajmy ją na lokatę lub konto oszczędnościowe. Nawet jeśli będziemy wpłacać małe kwoty: 10, 100, 200 zł to w ciągu jakiegoś czasu uda nam się zebrać trochę większą sumę. Pieniądze te możemy traktować jako rezerwa na wypadek pilnego zakupu lub straty pracy. Docelowo fundusz powinien wynosić do 6 krotności naszej pensji. Dzięki niemu całkowicie uwolnimy się od kredytów konsumenckich.

Krok 3: Inwestowanie
Kiedy uzbieraliśmy kwotę przekraczającą rozmiar naszego funduszu rezerwowego możemy pomyśleć o inwestowaniu pieniędzy (nie przestając wpłacać nowych do funduszu rezerwowego lub portfela inwestycyjnego). - stworzyć portfel inwestycyjny. Ten krok zostanie omówiony dokładniej w innych wpisach, dodam tylko, że to właśnie w tym kroku następuje pomnożenie naszego kapitału i uzbieranie miliona złotych:)

sobota, 13 lutego 2010

Kolejny tydzień korekty

I tak przez Grecję cały czas tkwimy w korekcie, dokładniej w konsolidacji. Widać wyraźnie, że ta sprawa mocno oddziałuje na nasz indeks - w tym tygodniu wig20 zachowuje się wyraźnie gorzej od sp500, który powoli wychodzi z korekty:

 

Wyjście to jest jednak bardzo niemrawe - po pokonaniu linii korekty w czwartek, w piątek kurs cofnął się i dopiero na zakończenie dnia udało mu się znaleźć ponownie nad linią korekcyjną. Tymczasem wig20 znajdował się w trendzie bocznym:



Jedynym pozytywnym sygnałem jest zakończenie serii ośmiu czarnych świec w piątek. Być może w najbliższym tygodniu ta patowa sytuacja zostanie rozwiązana i indeks pójdzie wyraźniej w którąś ze stron. Taką sytuację wymusi formowanie się trójkąta (niebieskie linie na wykresie), jeśli rzeczywiście taka formacja się pojawi.

Pozytywnych sygnałów musimy szukać na wykresie indeksu mwig40 (swig80 zachwouje się podobnie), gdzie następuje mozolne parcie w górę:

 

Polecam przyjrzenie się sytuacji i zdecydowanie się na zakupy, przy ciut lepszej sytuacji na rynku. Wczoraj ładnie wybił tvn i z ciekawością będę obserwował kurs spółki. Ciekawi mnie czy w najbliższym tygodniu spadnie, czy raczej dalej będzie szedł do góry, jednak raczej nie zdecyduję się na kupno tych akcji. Na najbliższe zakupy mam jakieś 1300 zł i zastanawiam się czy rozdzielić to na dwie spółki czy wejść tylko w jedną.

W tym tygodniu dopłaciłem 20 zł. do portfela i po kolejnych spadkach wygląda następująco:

Aktualny skład portfela - 12778,93 zł:
Akcje - 2320,50 zł:
AssecoPol x20 - 1131 zł
Mennica x4 - 492 zł
PGE x32 - 697,6 zł

Fundusze - 1412,84 zł:
BPH Akcji Dyn. - 1412,84 zł

Gotówka - 5387,03 zł
Emax plus - 2000,94 zł
Lokata Optymalna OF x3 - 1657,62 zł

niedziela, 7 lutego 2010

W jaki sposób wybierać spółki do portfela?

Dzisiejszy wpis dotyczy punktu zerowego wpisu poświęconemu przeprowadzeniu udanej transakcji, czyli budowę filtru, dzięki któremu uda nam się znaleźć dobre akcje. W moim przypadku filtr dotyczy tylko danych fundamentalnych (nie licząc wskaźników takich jak C/WK) i ogranicza się do znalezienia spółek, które mogę kupić (ale nie MUSZĘ). To czy kupię daną spółkę sprawdzam w trakcie analizy technicznej. Teoretycznie mógłbym olać fundamenty, ponieważ z założenia analiza techniczna zawiera w sobie wszystko (przynajmniej wg jej zwolenników) - siłę spółki, nadzieje z nią związane oraz inne emocje inwestorów. Wychodzę jednak z założenia, że jest większe prawdopodobieństwo, że strategia nie zadziała jeśli na początku wybiorę słabą spółkę. Oczywiście bywa tak, że "zła spółka" wg mojego filtra zaczyna ładnie rosnąć i daje zarobić. Cóż, życie.

Filtr, który używam jest rozwojowy cały czas się zmienia, staram się stworzyć najlepszy dla moich potrzeb, dlatego za jakiś czas mogę dodać posta aktualizującego, w którym opiszę zmiany jakie wprowadziłem. Być może po Waszych komentarzach lekko go zmodyfikuję. Pierwowzorem czynników, które używam do wyszukania dobrych spółek był filtr, jaki kiedyś znalazłem w internecie, a następnie go przerobiłem. Nie mniej jego podstawy pozostały.

Do głównych elementów mojego filtra należy: procent dywidendy za ostatnie 4 lata, przyrost zysku za ostatnie 4 lata, przyrost przychodu za ostatnie 4 lata, średnia wartość ROE w ciągu ostatnich 4 lat, zadłużenie, rentowność sprzedaży, C/Z oraz C/WK. 

Taki filtr tworzę dla spółek z określonego sektora, który wydaje mi się interesujący, lub indeksu. Kiedy zaczynałem inwestować w akcje, rozpocząłem od analizy indeksu wig2.

Teraz na przykładzie KGHMu pokażę jak obliczam każdy wskaźnik z filtra:

Dywidenda
Sprawdzam ją czysto informacyjnie - jeśli spółka wypłaca dywidendę, wiem, że warto w nią zainwestować trochę dłużej. Zwykle sprawdzam dywidendę na www.stooq.pl ponieważ jest tam podana procentowa wartość.

Dla naszego przykładu dywidenda wynosi (w procentach) (8,93 + 13,71 + 9,2 + 11,7)/4 = 10,9. Jednym słowem jest ona spora.

Zysk
Jest to bardzo ważne kryterium - aby rosnąć spółka musi zarabiać. Wartość może być ujemna dla małych spółek, które jeszcze nie zaczęły zarabiać. W tej chwili analizujemy spółkę z indeksu wig20, więc w tym przypadku przyrost zysku musi być dodatni. Wartości zwykle biorę z www.money.pl z raportów rocznych skonsolidowanych (zysk netto).

Wartość obliczam z następującego wzoru: wynik = Średnia((ZyskRokuN - ZyskRokuPoprzedzajacegoN)/ZyskRokuPoprzedzajacegoN)*100% Obliczenia robię dla czterech ostatnich lat.

Problemem jest pojawienie się minusa przy którymś z zysków, musimy pamiętać w takich sytuacjach, że interesuje nas odległość między zyskami (jak między punktami na osi liczbowej) i musimy wtedy odpowiednio manipulować znakiem wartości zysku. Można to rozwiązać poprzez branie wartości bezwzględnej z licznika przed wykonaniem dzielenia.

Uzyskana wartość dla KGHM to: 25%

Dzięki obliczeniu przyrostu zysku, możemy porównać spółki między sobą.

Przychód
Przyrost przychodu obliczam tak samo jak zysk, jego wartość powinna być zawsze dodatnia.

Dla KGHM wartość ta wyniosła 16%

ROE
Wskaźnik ten pokazuje zysk, jaki spółka osiągnęła ze swojego kapitału własnego w danym okresie czasu.
Sprawdzam jego średnią wartość dla ostatnich czterech lat. W tym celu korzystam z danych znajdujących się na www.bankier.pl 

ROE KGHMu w ciągu ostatnich czterech lat wyniósł kolejno: 33,15; 41,08;41,62 i 25,32 [%] co daje po uśrednieniu 35%. Najlepiej jeśli jego wartość jest większa od 10%.
Zadłużenie
Nie wolno kupować bankrutów, w myśl tej zasady sprawdzam zadłużenie w ten sposób:
(zobowiązanie długoterminowe + zobowiązania krótkoterminowe)/kapitał własny spółki * 100%
Dane biorę z ostatniego roku (czyli w tej chwili jeszcze 2008). Od razu odrzucam spółki, których zadłużenie jest większe niż 200% kapitału własnego.

Wartość dla KGHMu to 37% - jest to bardzo dobry wynik.
Rentowność sprzedaży
Informuje nas jaki procent z przychodów przedsiębiorstwa to jego zysk. Ja obliczam to dla danych z ostatniego roku wg wzoru: zysk netto/przychody w danym roku * 100%. Staram się wybierać spółki, których wartość jest powyżej 3-4%
Dla KGHMu wartość wynosi 22%
C/Z i C/WK
Te wskaźniki traktuję informacyjnie, ponieważ ostateczną decyzję czy kupię daną spółkę czy nie podejmuję po analizie wykresu spółki.

Podsumowanie: KGHM spełnia wszystkie warunki postawione w filtrze, jeśli będzie sygnał na wykresie, papier powinien pojawić się w portfelu (chyba, że nie będę miał wolnej gotówki).

Kiedy robię analizy dla danego sektora (indeksu) oprócz warunków umieszczonych przy wskaźnikach filtra często dodaje nowy wiersz z wartościami średnimi dla sektora (indeksu). Pozwala mi to na wybór kilku spółek, które posiadają kilka wskaźników lepszych od średniej ,do węższej analizy. W jej trakcie czytam informacje w internecie na temat danych spółek itd. Staram się pobieżnie zaobserwować czy nie działo się z nimi ostatnio nic złego - nie pojawiły się jakieś niepomyslne komunikaty ze spółek, albo jakieś kontrakty nie zostały zerwane itd.

Mam nadzieję, że przedstawiony opis jest zrozumiały i okaże się w jakimś stopniu pomocny.

sobota, 6 lutego 2010

Czy to już koniec spadków?

Ostatni tydzień nie przyniósł zakończenia korekty, już pierwsze jego dni, dosyć senne, zwiastowały dłuższą przerwę od wzrostów. Apokalipsa nadeszła dopiero w czwartek, w piątek spadliśmy jeszcze niżej i teraz znajdujemy się w okolicach początku listopada. 

Indeks Sp500 zakończył dzisiejszy dzień na niewielkim plusie - wcześniej zdążył zanotować kolejne minimum. Ciężko powiedzieć czy to koniec spadków - najbliższy opór znajduje się w okolicach 1000 pkt. 

 

Tymczasem na indeksie wig20 psychologicznymi barierami są poziomy 2000 i 1800:


Z poziomu 2400 na 2200 zjechaliśmy praktycznie w dwa dni - ciężko przewidzieć czy dalej będziemy spadać i w jakim czasie. Jedno jest pewne - będziemy mieli świetną okazję do zakupów - jak tylko spadki się skończą:)

Proponuję przygotować sobie listę spółek (długo oczekiwany post dotyczący wyboru akcji napiszę w najbliższych dniach),  wraz z warunkami wejścia do nich. Jak tylko skończy się korekta będzie można zacząć kupować. Pewnie ceny nie będą już tak okazyjne, ale za to w miarę pewne.

Osobiście końca korekty będę szukać w sygnał analizy technicznej. Wątpię aby taki sygnał pojawił się w tym tygodniu, zobaczymy.

W środę kupiłem 92 akcji Tvnu po 14,1 zł i tak jak pisałem w komentarzach do poprzedniego wpisu - ustawiłem stop lossa na poziomie 13,7 zł. Na tym poziomie akcje zostały sprzedane w czwartek a ja straciłem 46,78 zł. Nie uważam, że kupowanie akurat Tvnu było błędem, raczej czas transakcji. Ale z drugiej strony nie było jakiś sygnałów ostrzegawczych - sytuacja dopiero się klarowała, a sam Tvn dał sygnał kupna. No nic, trudno się mówi.
W czwartek rano dokupiłem 25 akcji PGE, ciesząc się z okazyjnej ceny (23 zł), teraz cena zrobiła się jeszcze bardziej okazyjna i akcje kosztują 22,35 zł.

Tak jak pisałem sprzedałem udziały w funduszy akcyjnym Legg Mason, zrobiłem to w poniedziałek, więc w samą porę. 4 tysiące z gotówki przerzucę pewnie na HSBC Brazylijski, nie podjąłem jeszcze decyzji, ale pewnie będzie to fundusz HSBC. 

Z okazji nowego miesiąca dorzuciłem 50 zł - trafiły do Emaxa.

Aktualny skład portfela - 12839,05 zł:
Akcje - 2350,20 zł:
AssecoPol x20 - 1135 zł
Mennica x4 - 500 zł
PGE x32 - 715,2 zł

Fundusze - 1465,62 zł:
BPH Akcji Dyn. - 1465,62 zł

Gotówka - 5367,03 zł
Emax plus - 2000,94 zł
Lokata Optymalna OF x3 - 1655,46 zł