Miniony tydzień nie przyniósł rozstrzygnięcia, pogłębił natomiast dysproporcję między indeksem amerykańskim sp500 a naszym indeksem wig20. Można powiedzieć, że Amerykanie z dnia na dzień bili nowe rekordy, a my testowaliśmy kolejne wsparcia.
Poniżej wykres sp500:
Mimo bicia kolejnych rekordów cały czas uważam, że niedługo powinna przyjść korekta. Wiąże się to z zakończeniem pięciofalowego impulsu wzrostowego.
A tymczasem wig20 testujący wsparcia:
Najsilniejszym poziomem wsparcia jest koniec fali 4, po jego przełamaniu spodziewam się dalszych spadków, lub konsolidacji na niższym poziomie. Ten scenariusz może potwierdzać formacja głowy z ramionami która pojawiła się na wykresie.
Z drugiej strony młot charakteryzujący sesję piątkową i brak sesji amerykańskiej w poniedziałek (święto), może zwiastować odbicie i wzrosty.
Brak komentarzy: