sobota, 6 lutego 2010

Czy to już koniec spadków?

Ostatni tydzień nie przyniósł zakończenia korekty, już pierwsze jego dni, dosyć senne, zwiastowały dłuższą przerwę od wzrostów. Apokalipsa nadeszła dopiero w czwartek, w piątek spadliśmy jeszcze niżej i teraz znajdujemy się w okolicach początku listopada. 

Indeks Sp500 zakończył dzisiejszy dzień na niewielkim plusie - wcześniej zdążył zanotować kolejne minimum. Ciężko powiedzieć czy to koniec spadków - najbliższy opór znajduje się w okolicach 1000 pkt. 

 

Tymczasem na indeksie wig20 psychologicznymi barierami są poziomy 2000 i 1800:


Z poziomu 2400 na 2200 zjechaliśmy praktycznie w dwa dni - ciężko przewidzieć czy dalej będziemy spadać i w jakim czasie. Jedno jest pewne - będziemy mieli świetną okazję do zakupów - jak tylko spadki się skończą:)

Proponuję przygotować sobie listę spółek (długo oczekiwany post dotyczący wyboru akcji napiszę w najbliższych dniach),  wraz z warunkami wejścia do nich. Jak tylko skończy się korekta będzie można zacząć kupować. Pewnie ceny nie będą już tak okazyjne, ale za to w miarę pewne.

Osobiście końca korekty będę szukać w sygnał analizy technicznej. Wątpię aby taki sygnał pojawił się w tym tygodniu, zobaczymy.

W środę kupiłem 92 akcji Tvnu po 14,1 zł i tak jak pisałem w komentarzach do poprzedniego wpisu - ustawiłem stop lossa na poziomie 13,7 zł. Na tym poziomie akcje zostały sprzedane w czwartek a ja straciłem 46,78 zł. Nie uważam, że kupowanie akurat Tvnu było błędem, raczej czas transakcji. Ale z drugiej strony nie było jakiś sygnałów ostrzegawczych - sytuacja dopiero się klarowała, a sam Tvn dał sygnał kupna. No nic, trudno się mówi.
W czwartek rano dokupiłem 25 akcji PGE, ciesząc się z okazyjnej ceny (23 zł), teraz cena zrobiła się jeszcze bardziej okazyjna i akcje kosztują 22,35 zł.

Tak jak pisałem sprzedałem udziały w funduszy akcyjnym Legg Mason, zrobiłem to w poniedziałek, więc w samą porę. 4 tysiące z gotówki przerzucę pewnie na HSBC Brazylijski, nie podjąłem jeszcze decyzji, ale pewnie będzie to fundusz HSBC. 

Z okazji nowego miesiąca dorzuciłem 50 zł - trafiły do Emaxa.

Aktualny skład portfela - 12839,05 zł:
Akcje - 2350,20 zł:
AssecoPol x20 - 1135 zł
Mennica x4 - 500 zł
PGE x32 - 715,2 zł

Fundusze - 1465,62 zł:
BPH Akcji Dyn. - 1465,62 zł

Gotówka - 5367,03 zł
Emax plus - 2000,94 zł
Lokata Optymalna OF x3 - 1655,46 zł

4 komentarze:

  1. Kurczę, nie trafiłeś z wejściem na giełdę. Jak długo wg Ciebie potrwają spadki? Myślisz, że to nowy trend czy tylko korekta? Ja czekam na jak największą przecenę. W takiej sytuacji boję się niepewności rynku. W poniedziałek myślę, że delikatnie odreagujemy, ale nikt nie wie, co przyniesie nam reszta tygodnia.

    OdpowiedzUsuń
  2. No, niestety, tak bywa;p

    Moim zdaniem to tylko korekta: 1. nie mieliśmy żadnej poważnej zniżki od czerwca, więc teraz pewnie ona nadeszła; 2. sytuacja fundamentalna też nie jest tak zła, aby nadeszła bessa (fakt, że idealna też nie jest).

    Nie pozostaje nic innego tylko poczekać. Zacznę kupować kiedy pojawi się sygnał wyjścia z korekty, jeszcze się nie zastanawiam czy wystarczy tylko na wybranej spółce czy na całym indeksie (ale w niektórych sytuacjach to bez znaczenia, ponieważ pewnie pojawi się w tym samym momencie i tu i tu, np kghm).

    OdpowiedzUsuń
  3. Pytanie dobre, ale raczej nie zgodzę się z założeniem że to tylko korekta trendu wzrostowego. Raczej przej będzie to zniesienie 50% wzrostów i wtedy kolejny wzrost albo zostajemy na tym poziomie i mamy długą konsolę o zasięgu około 100-200 punktów. Jest jeszcze trzeci wariant. Kolejna fala bessy i zejście poniżej zeszłorocznych dołków.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie liczyłbym na tak głębokie spadki. Myślę, że bardziej prawdopodobna jest konsolidacja. Pewnie też kilka sesji zaskoczy nas silnymi spadkami/wzrostami, bo rynek jest wyjątkowo nerwowy.

    OdpowiedzUsuń