sobota, 6 listopada 2010

2010-11-06 sp500 i wig20

Wygląda na to, że albo 4 fala jeszcze nie nadeszła, albo właśnie się skończyła. W dalszej części wpisu podam argumenty przemawiające za obiema tezami.

W pierwszej kolejności spójrzmy na wykres indeksu sp500:


Obszar zakreślony prostokątem możemy interpretować jako korektę. Ma ona postać fali płaskiej oraz świadczyłaby o sile rynku. Z drugiej strony powinniśmy oczekiwać mocniejszą falę czwartą - wniosek może być taki, że jest to cały czas fala trzecia, która przybiera postać fali wydłużonej.
Indeks sp500 przebił linię trendu bez wyraźnego powrotu, który zaznaczyłby (chodźmy symbolicznie falę korekcyjną - 4). Z tego wykresu możemy wnioskować, że 4 fala jeszcze się nie pojawiła (wydaje mi się, że taki scenariusz jest bardziej prawdopodobny).
Teraz popatrzmy na wykres wig20:


 Tutaj też zaznaczyłem możliwą falę 4 w postaci prostokąta. Korekta przyjęła postać fali nieregularnej. Nie osiągnęła modelowego zasięgu 38,2% poprzedniej fali, ale znalazła się dosyć blisko. 

Na wykresie indeksu wig20 ciężko inaczej policzyć fale niż uwzględniając falę 4 - chyba, że dotychczasową fale 3 weźmiemy za 1 podfalę fali 3 - wtedy cała fala 3 będzie miała postać wydłużoną. Być może właśnie jesteśmy świadkami takiego scenariusza.

 Następny, krótszy (pod względem dni sesyjnych), tydzień zmusza nas do patrzenia głównie na indeks sp500 - na wigu20 może pojawić się luka po czwartkowym święcie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz