Często początkującym traderom wydaje się, że na rynku walutowym pieniądze zarabia się dość łatwo i szybko, w zasadzie wystarczy się po nie schylić. Jeśli ktoś tak myśli, to muszę powiedzieć, że ma rację. Należy tylko uszczegółowić, że to jego pieniądze leżą na wyciągnięcie ręki i inni traderzy mogą się po nie schylić i podnieść, co często robią i wychodzi im to dość łatwo.
W tym wpisie zebrałem parę faktów dotyczących zarabiania na foreksie i moich przemyśleń z nimi związanych. Nie uważam siebie za żadnego eksperta od rynku walutowego i cały czas jestem na etapie nauki inwestowania na FX, o czym świadczy brak aktualizacji ostatnich statystyk moich inwestycji na tym rynku (cóż zdobywanie wiedzy kosztuje i statystyki zaktualizuję kiedy nowe umiejętności zaczną procentować, mam nadzieję, że będzie to po obecnym miesiącu).
- Krok 1 - metoda - 15%
Wybór odpowiedniej metody gry jest dopiero początkiem w odniesieniu sukcesu na rynku Forex, stąd potocznie mówi się, że ten element stawi tylko 15% ważności wszystkich elementów niezbędnych do zarabiania na rynku walutowym.
Metoda określa zbiór zasad wejścia na rynek w najprostszych przypadkach może to być przecięcie średniej.
Jest bardzo dużo metod gry, o których wiemy, że są skuteczne, jednak po zastosowaniu ich zaczynamy tracić pieniądze. Co jest z nimi nie tak? Nic, po prostu musimy dodać kolejne elementy tradingu.
- Krok 2 - zarządzanie pozycją - 35%
Jest to element dużo bardziej istotny od samej metody wejścia na rynek, to on decyduje czy transakcje przeprowadzone daną metodą będą skuteczne.
Zarządzanie pozycją składa się z prowadzenia transakcji oraz z wyjścia z transakcji.
Reguły prowadzenia transakcji są o tyle ważne, że bardzo trudno podejmować decyzje, kiedy nasz kapitał jest zaangażowany na rynku. Nad zdrowym rozsądkiem góruje chciwość. W takich warunkach dokonujemy nieudanych wyborów co prowadzi do tracenia pieniędzy - stąd powinniśmy mieć przygotowane różne warianty gry, aby potem móc reagować na wydarzenia na rynku wybierając odpowiednią regułę, zamiast improwizować.
- Krok 3 - psychologia - 50%
Tutaj dochodzimy do najważniejszej istoty tradingu czyli psychologii. Jest to element najbardziej lekceważony przez początkujących inwestorów.
Psychologia odpowiada za konsekwencję trzymania się zasad systemu - po serii porażek początkujący inwestor jest zniechęcony systemem i stara się go wymienić na inny, prowadzi to do straty pieniędzy przy używaniu różnych systemów i w konsekwencji do wyzerowania konta.
Również istotnym elementem psychologii jest pozwolenie zyskownej transakcji na rośnięcie i osiągnięcie zakładanego wyniku - początkujący gracze widząc zysk chętnie zamykają transakcję nie radząc sobie z presją i możliwością utraty części zysków. Często transakcja jest zamykana z minimalnym zyskiem podczas, gdy w rzeczywistości mogła osiągnąć zdecydowanie lepsze rezultaty.
Nie wspominając o ścisłym przestrzeganiu zasad systemu inwestycyjnego - granie niezgodnie z systemem prowadzi do hazardu, a nie świadomego i mierzalnego tradingu. Trader nie jest w stanie mierzyć swoich wynik (są loterią).
Patrzenie na wyniki pod kątem pieniędzy - oczywiście każdy inwestuje aby zarobić, ale obliczanie po zyskownych transakcjach ile jeszcze musimy wygrać, aby wypłacić zamierzone zyski prowadzi do chęci otwierania większej ilości transakcji, często niezgodnie z zasadami. Kiedy gracza opanuje chciwość jego perspektywa zostaje zawężona i nie jest w stanie podejmować skutecznych decyzji.
Podsumowanie
Wydaje mi się, że w powyższym wpisie pokazałem, że bez uwzględnienia psychologii nie jesteśmy w stanie skutecznie inwestować mimo, że mamy metodę i wiemy jak zarządzać pozycją. Ten trzeci element, czasami bardzo niedoceniany, jest kluczowym czynnikiem decydującym o powodzeniu na rynku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz